Najpierw tajfun, teraz... kobry
Jadowite węże opanowały zniszczone przez kataklizm wybrzeże w północno-wschodniej części Filipin.
06.12.2004 06:39
Sztorm i towarzyszący mu tajfun, jakie nawiedziły w ostatnich dniach archipelag filipiński, przyniosły ze sobą inną niepodziewaną plagę. Pobudzone przez gwałtowne fale i ulewne deszcze kobry filipińskie wyległy z legowisk położonych zazwyczaj w gęstej roślinności na otwartą przestrzeń.
Przedstawicielka miejscowej Opieki Społecznej ostrzegła, że węże są agresywne, zanotowano kilkanaście przypadków ukąszeń przez podrażnione kobry, spowodowanych głównie przez panikę ludzi uciekających ze zniszczonych przez tajfun domostw.
W rejon miasta General Nakar skierowano specjalne oddziały służb medycznych, które są dodatkowo wyposażone w serum stosowane w przypadkach ukąszeń przez jadowite zwierzęta.