PolskaNajpierw drink, potem gwałt

Najpierw drink, potem gwałt

Pigułki gwałtu prawdopodobnie dotarły już do
regionu kujawsko-pomorskiego. "Express Bydgoski" rozmawiał z
dziewczyną, której podrzucono do piwa podejrzany specyfik.

03.03.2005 | aktual.: 03.03.2005 07:19

Dziewczyna była w jednym z pubów przy ul. Gdańskiej z grupą przyjaciół, ale w trakcie zabawy nawiązała znajomość z jednym z gości. Ten zafundował jej piwo, po wypiciu którego całkowicie straciła panowanie nad sobą. Wówczas mężczyzna próbował wyprowadzić ją na zewnątrz, ale jego zamiar udaremnili znajomi dziewczyny. Jeden z kolegów odprowadził ją do domu.

Według niego dziewczyna zachowywała się zupełnie irracjonalnie. Gdy przechodzili koło Brdy, wyrzuciła do rzeki swój telefon komórkowy. - Ktoś obcy mógłby zrobić z nią cokolwiek by chciał - relacjonuje chłopak.

Następnego dnia młoda kobieta nic nie pamiętała. Nie wiadomo, czy specyfik, który jej podrzucono to właśnie pigułka gwałtu, ale objawy działania były dla niej charakterystyczne. Policja nie została powiadomiona o zdarzeniu.

- W naszym regionie nie odnotowaliśmy przestępstwa z użyciem pigułki gwałtu. Nie natrafiono też na ten specyfik podczas zatrzymań dilerów narkotyków - poinformowała Katarzyna Witkowska z biura prasowego Komendy Wojewódziej Policji w Bydgoszczy. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)