ŚwiatNajgorzej mieszają politycy

Najgorzej mieszają politycy

Zastępca amerykańskiego sekretarza stanu Paul Wolfowitz powiedział, że Francja powinna ponieść konsekwencje swego sprzeciwu wobec interwencji zbrojnej w Iraku, a zwłaszcza weta w NATO dla wniosku o wsparcie dla Turcji.

11.04.2003 | aktual.: 11.04.2003 06:24

_ "Zachowanie Francuzów było szczególnie szkodliwe dla NATO. Sądzę, że Francja będzie musiała ponieść pewne konsekwencje tego zachowania, nie tylko w stosunkach z nami, ale także z innymi państwami, podzielającymi nasz pogląd"_ - powiedział Wolfowitz przed komisją amerykańskiego Senatu.

Natomiast generał James Jones, głównodowodzący sił Sojuszu w Europie powiedział komisji, że współpraca wojskowa Francji z NATO przebiegała tak jak zwykle. Mimo sprzeciwu zarówno Francji, jak i Niemiec wobec interwencji w Iraku, wyraziły one zgodę na korzystanie z ich przestrzeni powietrznej przez samoloty biorące udział w nalotach na Irak.

Wolfowitz przypomniał jednak, że Francja przyczyniła się znacznie do obalenia talibów w Afganistanie. Zauważył też, że w dwustronnych stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi Francuzi godzą się na przedsięwzięcia, których nie akceptują w NATO. "Gdyby patrzeć tylko na stosunki wojskowe, wyłania się całkiem zdrowy obraz. Problem zaczyna się natomiast przy politykach" - powiedział zastępca sekretarza stanu. (mp)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)