Najdroższe twarze
Dziennie zarabiają 10-15 tysięcy euro. Mediolan, Paryż, Tokio, Nowy Jork - każdego dnia są w innym mieście. Do pracy latają odrzutowcami. Młode i piękne Polki mieszkają w luksusowych apartamentowcach na Manhattanie i najdroższych dzielnicach Londynu. Tuż obok słynnych menedżerów i hollywoodzkich gwiazd - piszą Dorota Kowalska i Katarzyna Bonda w tygodniku "Newsweek".
28.11.2005 | aktual.: 28.11.2005 09:54
- Dwa tygodnie temu na bankiet z okazji nowej reklamy Chanel nr 5 osobiście zaprosiła mnie Nicole Kidman - mówi Ania Jagodzińska, obok Anji Rubik nasza najlepsza i najdroższa top modelka. I choć obie za granicą święcą triumfy, w Polsce mało kto wie, że ich twarze warte są miliony.
Po warszawskim pokazie mody Lexus Fashion Night w czerwcu tego roku polska prasa pisała o sławnych modelkach Lizz Jagger i Alek Wek, które uświetniły go swoją obecnością. Tymczasem amerykańskie media swoje relacje z pokazu zaczynały od Ani Jagodzińskiej i Anji Rubik. Obie to klasyczne piękności: blondynki o porcelanowej cerze z wielkimi, migdałowymi oczami i małym nosem. Są w pierwszej setce modelek na świecie. Biją się o nie najwięksi projektanci i luksusowe magazyny mody.
Dziś bez nich nie odbędzie się pokaz Donny Karan, Marka Jacobsa czy Dolce & Gabbana. Na salony mody, luksusu, bogactwa i piękna weszliśmy niepostrzeżenie. Ale zdobyty przyczółek szybko powiększamy. Na liście stu najlepszych modelek świata figuruje w tej chwili pięć polskich nazwisk. A liczących się piękności nad Wisłą jest już ponad 500.
Kilkanaście tysięcy dziewczyn zarabia modelingiem dorywczo i marzy, by w przyszłości kołyszącym krokiem przemierzać wybiegi stolic mody. Po szczeblach kariery w wielkim świecie mody zaczęli wspinać się też nasi wizażyści, makijażyści, fotograficy. Patrycja Korzeniak, makijażystka z Nowego Jorku, przygotowuje top modelki do sesji zdjęciowych. W Paryżu triumfy święci Beata Dargent-Jarzębska, była modelka, dzisiaj po drugiej stronie obiektywu.
Słowianki z Europy Środkowo-Wschodniej, a więc i Polki, są dziś najbardziej poszukiwane, tuż po gorących Brazylijkach - piszą Dorota Kowalska i Katarzyna Bonda w tygodniku "Newsweek".