Najbiedniejsi poczekają
Prawdopodobnie rodziny z dziećmi, znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej, nie otrzymają na czas świadczeń rodzinnych - alarmuje "Gazeta Prawna". Powodem tego miałoby być równoczesne wprowadzenie nowych kryteriów przyznawania pomocy oraz przerzucenie na gminy obowiązku wypłaty świadczeń.
Od 1 maja wchodzą w życie przepisy ustawy o świadczeniach rodzinnych. Zgodnie z nią w miejsce różnych świadczeń zostanie wprowadzony jeden podstawowy zasiłek rodzinny oraz 7 dodatków.
Przeniesienie wypłat zasiłków rodzinnych z ZUS do gmin już na początku okazało się niewykonalne - pisze "Gazeta Prawna". ZUS nie mógł bowiem przekazać gminom baz danych osób pobierających zasiłki, ponieważ dane są w nich przechowywane według nazw płatników, a nie miejsca ich zamieszkania.
Zmieniły się również kryteria dochodowe, uprawniające do świadczeń. Wprowadzono także nowy dodatek z tytułu podjęcia przez dziecko nauki w szkole poza miejscem zamieszkania. Dotąd nie wiadomo, jak wiele osób będzie się ubiegać o ten dodatek. Oznacza to, że może zabraknąć pieniędzy - pisze "Gazeta Prawna". (IAR)
Więcej: Gazeta Prawna - Najbiedniejsi poczekająGazeta Prawna - Najbiedniejsi poczekają