Nagrywają i wzywają
Wojnę pijanym pieszym wypowiedziała
szczecińska drogówka. Mandatów mogą spodziewać się też kierowcy,
którzy jadą bez zapiętych pasów albo rozmawiają przez telefon
komórkowy - informuje "Głos Szczeciński".
15.07.2003 | aktual.: 15.07.2003 06:49
W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali 23 pijanych pieszych, którzy dopuścili się wykroczeń drogowych. Najczęściej wchodzili na jezdnie, przekraczali ją w miejscu niedozwolonym lub przy czerwonym świetle.
"Często działo się to wieczorem lub w nocy, przez co pijani stwarzali jeszcze większe zagrożenie"- mówi podinsp. Marian Bigielmajer, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji._ "Zatrzymani piesi, po wytrzeźwieniu, zostali ukarani mandatami"._
Tego samego spodziewać się mogą kierowcy, których wykroczenie zarejestrowały policyjne kamery na kilku największych skrzyżowaniach w śródmieściu Szczecina. Od początku ubiegłego tygodnia funkcjonariusze drogówki zarejestrowali przeszło 900 wykroczeń popełnionych przez kierowców. Najczęstszym grzechem prowadzących była jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz rozmowa przez telefon komórkowy.
Kierowcy, którzy nie zgodzą się na przyjęcie mandatu staną przed sądem grodzkim. Jak mówi naczelnik Bigielmajer, policjanci nadal będą rejestrować kamerami wykroczenie kierowców. Teraz jednak większą uwagę zwrócą na inne przewinienia - zachowanie wobec pieszych, sposób przewożenia dzieci, ustępowanie pierwszeństwa.