Polska"Nagranie Krawczyk-Popecki dowodem? Sprawdzi to sąd"

"Nagranie Krawczyk-Popecki dowodem? Sprawdzi to sąd"

Wicepremier i szef Samoobrony Andrzej
Lepper powiedział, że to czy ujawniona przez tygodnik
"Newsweek" treść rozmowy Anety Krawczyk z asystentem posła
Stanisława Łyżwińskiego Jackiem Popeckim jest dowodem na winę
Łyżwińskiego, oceni sąd.

"Nagranie Krawczyk-Popecki dowodem? Sprawdzi to sąd"
Źródło zdjęć: © PAP

31.03.2007 | aktual.: 31.03.2007 16:46

"Newsweek" dotarł do nagrania rozmowy Popeckiego z Krawczyk o gwałcie, którego jego szef miał się dopuścić na młodej dziewczynie pod Częstochową.

Jak przyznał Andrzej Lepper, nie zapoznał się jeszcze z publikacją tygodnika._ Czy kolejne taśmy są dowodem, to się okaże w sądzie_ - powiedział.

Lepper przypomniał, że zgodnie z ujawnionymi przez niego dokumentami, Krawczyk składając wniosek do banku o kredyt zawyżyła swoje zarobki i sfałszowała podpis Łyżwińskiego, którego biurem kierowała. Co by było, gdyby poseł Łyżwiński zrobił coś takiego? - pytał Lepper.

Jego zdaniem, Krawczyk, "która stała się ostatnio ikoną" teraz się mści na byłym szefie.

Według "Newsweeka", do spotkania Popeckiego z Krawczyk doszło tuż po wybuchu seksafery w Samoobronie. "W grudniu ubiegłego roku kobieta oskarżyła posła Stanisława Łyżwińskiego o to, że zmuszał ją do seksu w zamian za pracę w jego biurze. Wkrótce jedna z działaczek złożyła zawiadomienie, że Łyżwiński zgwałcił ją podczas jednej z imprez Samoobrony" - czytamy na stronie internetowej tygodnika.

W rozmowie nagranej na taśmie asystent Łyżwińskiego sugeruje, że jest w stanie załatwić u liderów Samoobrony pracę dla Krawczyk w zamian za odwołanie oskarżeń. Są szanse, rządowe stanowiska, ta erka, coś tam może - przekonuje.

Lepper pytany, co sądzi o tym, że w rozmowie Krawczyk-Popecki mowa jest jeszcze o innym gwałcie, którego miał dokonać Łyżwiński powiedział: nie zdziwię się, jeżeli zaraz będzie mowa o piątym gwałcie, bo ktoś sobie przypomni teraz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)