Nagi instynkt
Mark Roberts zwykle pojawia się na trybunach ubrany w koszulkę i spodnie od dresu rozdarte na szwach i szczepione rzepami, tak by jednym ruchem łatwo je było rozerwać. Jest 38-letnim Anglikiem z Liverpoolu, rozwiedzionym ojcem trojga dzieci, bezrobotnym barmanem. W ciągu ostatnich dziesięciu lat prawie dwieście razy przerywał zawody sportowe wbiegając nago na boisko - pisze "Polityka"
23.07.2003 | aktual.: 23.07.2003 08:39
Streaking – czyli obnażanie się przed widownią na zawodach sportowych – jest od kilkudziesięciu lat uznaną brytyjską tradycją. Wystarczy powiedzieć, że w innych językach nie występuje odpowiednik tego słowa, a organizatorzy tegorocznego turnieju tenisowego Rolanda Garrosa, który niechybnie stał się celem Robertsa (tym razem wbiegł na kort podczas finału mężczyzn z trzema piłkami tenisowymi przyczepionymi w najbardziej czułym miejscu), nie wiedzieli, jakim słowem określić przewinienie.
Według dostępnych analiz streaking nie ma nic wspólnego z ekshibicjonizmem, choć nie jest do końca stwierdzone, czy streakersi są tylko ekscentrykami, czy też zwykłymi psycholami. Jest jednak raczej pewne, że nie chodzi im o wywołanie reakcji natury seksualnej. Streakersi obnażają się dla zabawy, dla zdobycia rozgłosu, dla podwyższenia poziomu adrenaliny u siebie i widzów. Nie zdarzyło się, jak dotąd, by nagus został wygwizdany czy przyjęty wrogo przez publiczność - pisze Dariusz Rosiak w "Polityce".
Skutki obnażania nie muszą jednak być negatywne. Mark Roberts posiada własną stronę internetową www.thestreaker.org.uk, na której przedstawia historię swoich wyskoków i reklamuje usługi. Nie bez sukcesów. Roberts kilkakrotnie wystąpił z nazwą sponsorującej go firmy wymalowaną na plecach, regularnie wynajmowany jest do obnażania się podczas balów zakładowych i innych imprez publicznych - pisze publicysta "Polityki".
Podobno Mark Roberts zarobił na reklamie 4 tys. funtów, co nie jest może fortuną, ale nikt nie wie, jak potoczą się losy streak-ingu w reklamie. Na początku roku firma odzieżowa Nike wykorzystała streakera do reklamy butów Shox NZ (cena 100 funtów). W ubiegłym roku firma telekomunikacyjna Vodafone zorganizowała pierwszy oficjalnie sponsorowany występ streakersów na meczu rugby w Australii.