Nadobywatel Kwaśniewska?
Za wielce zaskakujące i oburzające uznał
poseł PiS Zbigniew Ziobro przesłuchanie Jolanty Kwaśniewskiej
przez prokuraturę w Pałacu Prezydenckim. Według niego, świadczy to
o traktowaniu Kwaśniewskiej jako "nadobywatela".
18.03.2005 | aktual.: 18.03.2005 14:08
"Po raz kolejny mamy do czynienia z sytuacją, w której Pani Prezydentowa, w ślad za swym mężem, jest traktowana w kategorii nadobywatela. Korzysta, bowiem z przywileju, który nie przysługuje innym obywatelom RP" - napisał Ziobro w oświadczeniu.
Jak podkreślił, nie można zapominać, że Kwaśniewska nie została wybrana w żadnych wyborach, a co za tym idzie nie posiada ochrony z tytułu immunitetu, a także nie ma uprawnień do korzystania z innych przepisów prawnych, które nakazywałby traktować ją w sposób wyjątkowy.
Wprowadzanie tego rodzaju obyczaju, który nakazuje rodzinę Prezydenta RP traktować w sposób iście królewski, niczym rodzinę panującą, jest, co najmniej niezręczne i nie powinno mieć miejsca w demokratycznym państwie prawa - uważa Ziobro.
Sformułował też pytanie, czy również członkowie komisji śledczej będą musieli stawić się na przesłuchanie Kwaśniewskiej do Pałacu Prezydenckiego.
"Choć należy przypuszczać, że do takiego przesłuchania w ogóle nie dojdzie, ponieważ za chwilę grupa ekspertów, konstytucjonalistów skupionych wokół pary prezydenckiej stwierdzi, że Pani Kwaśniewska przez sam fakt bycia żoną Prezydenta RP stoi ponad prawem, a co za tym idzie nie ma obowiązku stawić się przed komisją śledczą" - czytamy w oświadczeniu Ziobro.
Tydzień temu warszawska prokuratura przesłuchała Kwaśniewską jako świadka w śledztwie dotyczącym ewentualnych fałszywych zeznań Aleksandra Żagla i Andrzeja Kuny przed sejmową komisją śledczą ds. PKN Orlen. Informację podaną przez piątkową "Rzeczpospolitą" potwierdził w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Maciej Kujawski. Według "Rzeczpospolitej", Kwaśniewska zaprzeczyła, by znała Kunę i Żagla.
Śledztwo wszczęto na podstawie zawiadomienia sejmowej komisji ds. PKN Orlen, która podejrzewała, że Kuna i Żagiel złożyli przed nią fałszywe zeznania mówiąc, że nie znają Kwaśniewskiej. Tymczasem prasa opublikowała zdjęcia, na których obok siebie są Kwaśniewska i Kuna.