PolskaNadchodzi epidemia odry?

Nadchodzi epidemia odry?

Prawie 70 osób w całej Polsce choruje na odrę, a jak ostrzegają epidemiolodzy zachorowań może być więcej. Niepokoją się tym bardziej, że tego groźnego wirusa nie było w Polsce od pięciu lat - pisze "Metro".

Epidemiolodzy alarmują: do Polski dociera wirus odry, groźnej zakaźnej choroby. W ostatnim czasie tylko na Warmii i Mazurach zachorowało 12 osób, w Lubelskiem - 10, a w Mazowieckiem - 8. W całej Polsce jest prawie 70 zakażonych.

To niby nie jest dużo. Ale co najmniej od pięciu lat w Polsce nie mieliśmy do czynienia z tą chorobą - niepokoi się Monika Jakubiak z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. Jest duże zagrożenie i chorych może być więcej - ostrzega Artur Wnuk, epidemiolog z Białegostoku.

Skąd taki nagły wzrost zachorowań? Chorobę przenoszą przede wszystkim osoby, które przyjeżdżają do kraju zza wschodniej granicy. Głównie z Ukrainy, gdzie na odrę choruje już 33 tys. osób. Tam już ogłoszono stan epidemii. Czy taki czarny scenariusz sprawdzi się też w Polsce? -pyta "Metro".

Służby sanitarne uspokajają. Epidemia na razie nam nie grozi. Wszystko zależy od tego, czy i jak będzie rozprzestrzeniał się wirus - mówi Anna Malinowska z Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Tymczasem stacje sanitarne dmuchają na zimne i informują o zagrożeniu. Lekarze częściej niż zwykle zwracają uwagę na objawy choroby, które zazwyczaj wskazują na przeziębienie lub grypę. Bo długotrwały kaszel, katar, gorączka, zapalenie spojówek, czy wysypka to może być właśnie odra. (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)