Narodowe Siły Rezerwowe będę tworzyć żołnierze rezerwy, którym nadano przydziały kryzysowe. Ochotnicy będą przydzielani do istniejących jednostek wojskowych, nie będą tworzyli odrębnych formacji.
W pierwszej kolejności w Narodowych Sił Rezerwowych zostaną zatrudnieni byli żołnierze zasadniczej służby wojskowej. Dowódcy poszczególnych jednostek już rozesłali do Wojskowych Komend Uzupełnień listę stanowisk, które chcą obsadzić żołnierzami NSR. Mundurowi wchodzący w skład Narodowych Sił Rezerwowych będą się szkolić raz w roku. Ćwiczenia będą się odbywały w jednostkach, w sumie będą musieli się szkolić 30 dni.
Sztab Generalny chce w lipcu wysłać do około 50 tysięcy rezerwistów listy informujące o tym, że mogą zaciągnąć się do NSR. Z kolei na jesieni ruszy kampania promocyjna. Szef MON chce dotrzeć do największych pracodawców na polskim rynku i wytłumaczyć, po co jest tworzony NSR. Już teraz działa internetowa wyszukiwarka. Można tam znaleźć stanowiska w armii, które są do obsadzenia żołnierzami Narodowych Sił Rezerwowych.
Liczba oferowanych stanowisk jest zróżnicowana na terenie kraju, np. w Szczecinie wynosi 1882, Gdańsku - 1030, Warszawie - ok. 1000, a w Kielcach - 28. Oferty stanowisk znaleźć można pod adresem www.szukajnsr.wp.mil.pl
