PolskaNa tropach Judasza

Na tropach Judasza

W Łopuszce Wielkiej (powiat przeworski)
znaczna część wsi, zaangażowała się w tropienie Judasza. Chodzi o
przerwaną projekcję "Pasji" Mela Gibsona - pisze "Dziennik Polski".

02.04.2004 | aktual.: 02.04.2004 08:05

"Jestem przekonana, że gdyby mieszkańcy wsi na sto procent mieli pewność, która z osób tak się im przysłużyła, doszłoby do publicznego linczu"- twierdzi Danuta Żygadło, polonistka, społeczna kierowniczka oddziału gimnazjum w Łopuszcze Wielkiej. Według pani Danuty, pomysł publicznego pokazu filmu, o którym mówi cały świat, zrodził się w gronie mieszkańców wsi.

"Doszli oni do wniosku, że w okresie Wielkiego Postu warto jeszcze raz przeżyć drogę krzyżową" - opowiada. Projekcja w Łopuszcze Wielkiej odbyła się za pomocą pożyczonego, prywatnego, zestawu komputerowego, rzutnika na ścianę i płyty CD, na której nagrany był obraz Mela Gibsona. W sali zebrało się około 150 osób - relacjonuje "Dziennik Polski".

Może do końca brakowało ze dwadzieścia minut, gdy do sali weszli funkcjonariusze z gminnego komisariatu w Kańczudze. Policjanci powiadomili publikę, że projekcja jest nielegalna, że zostało złamane prawo, gdyż kopia filmu znajdująca się na wykorzystanej do projekcji płycie jest piracka. Widzów poproszono o opuszczenie sali. Podniósł się wielki krzyk. Wszyscy chcieli wiedzieć, kto policji doniósł. Policjanci odpowiedzieli: "Telefon był anonimowy" - podaje gazeta.

Od niepamiętnych czasów w okolicach Kańczugi istniał zwyczaj wieszania każdego roku, w okresie przed świętami wielkanocnymi, Judasza. Specjalnie zrobioną na tę okoliczność kukłę. "Teraz nie byłaby nam potrzebna nawet kukła" - odgrażają się niektórzy - pisze "Dziennik Polski". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)