Na Śląsku powstaje koalicja
Przedstawiciele SLD, który zdobył najwięcej (20 mandatów w 48-osobowym Sejmiku Województwa Śląskiego) spotkali się w Katowicach z przedstawicielami innych ugrupowań, które weszły do sejmiku.
Decyzje jeszcze nie zapadły, ale coraz bardziej prawdopodobna wydaje się koalicja SLD-UP i Samoobrony. "Toczą się intensywne rozmowy, ale żadne decyzje nie zapadły, kolejne spotkanie zaplanowaliśmy na czwartek. Myślę, że porozumienie jest możliwe i widzę dużą szansę na tę koalicję" - powiedział PAP po spotkaniu lider śląskiej Samoobrony poseł Andrzej Grzesik.
"Jesteśmy coraz bliżej tej koalicji" - powiedział nieoficjalnie PAP jeden z przedstawicieli SLD.
W 48-osobowym Sejmiku Śląskim SLD-UP ma 20 mandatów, koalicja PO-PiS - 10, LPR - 7, Samoobrona - 6, Wspólnota Samorządowa Województwa Śląskiego - 4, a Unia Samorządowa - 1. Z symulacji i dotychczasowych deklaracji śląskich polityków wynika, że w sejmiku nie jest możliwa żadna koalicja większościowa bez Samoobrony. Prawica i centroprawica, w większości deklarujące niechęć do współpracy z SLD, mają w sejmiku łącznie 22 mandaty, SLD-UP - 20. Do większości potrzeba więc 6 mandatów Samoobrony.