Na drogach ślisko
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ostrzega, że silny wiatr powoduje w wielu regionach Polski zawieje i zamiecie śnieżne. Drogi są śliskie, gdyż na ich powierzchni utrzymuje się warstwa zajeżdżonego śniegu i błoto pośniegowe.
Wszystkie drogi krajowe na Podlasiu są przejezdne, ale niektóre odcinki są bardzo śliskie. Zalegają tam zaspy śniegu i błota pośniegowego. Kierowcy samochodów ciężarowych i autobusów mogą mieć kłopoty z przejazdem na odcinkach niektórych dróg wojewódzkich. Taka sytuacja jest w okolicach Turośli, Nowogrodu, Łomży i Tykocina. Od rana na Podlasiu w trasy nie wyjechało ponad 20 autobusów. Podobne problemy ma łomżyński PKS. W suwalskim PKS autobusy docierają z opóźnieniem.
Obecnie na drogach Podlasia pracuje kilkadziesiąt pługów śnieżnych, piaskarek i solarek. Warunki do jazdy w regionie północnowschodnim w ciągu najbliższych godzin nie poprawią się - twierdzą synoptycy z białostockiego biura prognoz. Zapowiadają przelotne opady śniegu, silny wiatr, a na południu regionu marznący deszcz.
Na Warmii i Mazurach zablokowana jest jedna droga wojewódzka. Nie można przejechać trasą Mrągowo - Szczytno. W Nowych Kiejkutach przejazd blokują ciężarówki, które nie mogą podjechać pod górę. Odblokowano natomiast drogę w Sątopach między Bisztynkiem a Reszlem. Odblokowana jest również droga z Olecka do Giżycka. Wszystkie drogi krajowe na Warmii i Mazurach są przejezdne.
Bardzo ślisko jest na drogach Lubelszczyzny. Na całym obszarze występują opady - w okolicach Puław marznącej mżawki, w Kraśniku - także marznącego deszczu, a w innych częściach regionu opady drobnego śniegu. Na drogi wyjechał sprzęt, ale deszcz, mżawka i śnieg zamarzają zanim drogowcy zdążą posypać jezdnie. Na wielu drogach zalega warstwa zajeżdżonego śniegu lub błota.
Przywrócono ruch na drodze krajowej 45 z Opola do Kluczborka. Nadal jednak występują tu utrudnienia. (mp)