Na drogach dość spokojnie
Mimo miejscami dużego natężenia ruchu pierwszy dzień długiego weekendu - jak oceniają policjanci - minął na polskich drogach dość spokojnie. Doszło do 106 wypadków, w których zginęło 7 osób, a 143 zostały ranne. Zatrzymano jednak aż 525 nietrzeźwych kierowców.
Jak poinformował Sławomir Weremiuk z Komendy Głównej Policji, drugi dzień długiego weekendu - jak na razie - jest także spokojny. Na drogach nie ma większego ruchu ani poważniejszych utrudnień czy korków.
W piątek największy ruch był na drogach wyjazdowych z miast i drogach krajowych. Miejscami tworzyły się korki. Jak podkreślają policjanci, kierowcom sprzyjała jednak ładna pogoda, prawie na wszystkich trasach panowały dobre warunki jazdy.
Mimo to w niektórych rejonach kraju weekend zaczął się tragicznie. Na lubuskich drogach doszło do trzech wypadków drogowych, w których zginęły cztery osoby, a kolejne cztery zostały poważnie ranne.
Najtragiczniejszy w skutkach w Lubuskiem był wypadek na krajowej "trójce" w okolicach Rojewa koło Międzyrzecza, do którego doszło w sobotę wcześnie rano. Na prostym odcinku drogi doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych - volkswagena golfa i fiata punto. Mimo pomocy lekarzy nie udało się uratować życia małżeństwu z Zabrza jadącemu w drugim z aut. Trzy osoby z VW trafiły do szpitala.
Jak oceniają policjanci, najczęstszą przyczyną wypadków była brawura kierowców i ich nietrzeźwość.
Weremiuk przypomniał też o ograniczeniach w ruchu pojazdów o masie powyżej 12 ton, które będą obowiązywać od soboty. 30 kwietnia i 2 maja auta te nie będą mogły poruszać się po drogach w godzinach od 18 do 22, a 1 i 3 maja - od godz. 7 do 22.
Jak co roku w długi majowy weekend na drogach krajowych i lokalnych są wzmożone kontrole policyjne. Nie ma co prawda ogólnokrajowej akcji, ale akcje w każdym rejonie kraju prowadzone są akcje lokalne. W sumie w te dni nad bezpieczeństwem kierowców może czuwać nawet do 10 tys. policjantów.
Funkcjonariusze sprawdzają trzeźwość kierowców, prędkość, z jaką jadą, a także w jaki sposób przewożone są dzieci. Na pobłażliwość nie mogę też liczyć ci, którzy podróżować będą bez zapiętych pasów.
Policjanci zwracają tez szczególną uwagę na motocyklistów i motorowerzystów. "Jest ładna pogoda i jest ich coraz więcej na drogach. Kontrolujemy czy nie łamią przepisów" - powiedział Weremiuk.
Policjanci apelują także, by osoby wyjeżdżające na długi weekend zabezpieczyły swoje mieszkanie, dobrze zamknęły drzwi, okna, włączyły alarm i poprosiły sąsiadów o sprawdzanie, czy coś niepokojącego się nie dzieje.