Na dach przed policją
Siedem godzin spędzili na dachu złodzieje, którzy chcieli uniknąć kary więzienia. Dwaj, poszukiwani za kradzieże mężczyźni rzucali dachówkami oraz grozili, że skoczą przybyłym na miejsce funkcjonariuszom policji. Do zdarzenia doszło we wsi Jegłownik w woj. warmińsko-mazurskim.
18.02.2017 | aktual.: 18.02.2017 12:00
Zajście miało miejsce we wsi Jegłownik w woj. warmińsko-mazurskim.
Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu Jakub Sawicki, dwaj mężczyźni w wieku 31 i 37 lat byli poszukiwani m.in. za kradzieże. Mieli zostać doprowadzeni przez policję do więzienia.
Rzecznik policji przekazał, że w trakcie próby zatrzymania, podejrzani weszli na dach domu, a jeden z nich zagroził, że zaskoczy. Natomiast drugi z poszukiwanych zaczął rzucać w policjantów dachówkami.
- Działania trwały blisko siedem godzin. Na miejscu pracowali policyjni negocjatorzy, których zadaniem było przekonanie mężczyzn, by zeszli na dół - poinformował Sawicki. I dodał, że starszy z nich miał odbyć karę ponad roku więzienia, drugi ponad dwóch lat. Po udanej akcji policji, mężczyźni wyziębieni trafili pod opiekę lekarzy.