Mur za 300 tysięcy



Prezydent Jerzy Kropiwnicki podjął walkę o zorganizowanie w Łodzi Festiwalu Graffiti. Przeciwko sobie ma m.in. grupę radnych. Na wniosek Kropiwnickiego dziś odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej, poświęcona wyłącznie tej sprawie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Dz.Łódzki

Projekt zakłada wybudowanie na placu Zwycięstwa 200-metrowej ściany dla grafficiarzy. Tydzień temu po burzliwej dyskusji większość radnych krytykowała wysokie koszty organizacji imprezy. Dowodzili, że za 300 tys. zł można by przygotować 100 tys. obiadów dla dzieci lub wyremontować trzy szkolne dachy. Wniosek o dofinansowanie festiwalu radni skierowali do komisji edukacji, która wczoraj negatywnie zaopiniowała przekazanie 300 tys. zł z kasy miasta na Festiwal Graffiti.

Władysław Skwarka, szef klubu radnych SLD, uważa, że za takie pieniądze można też zorganizować wakacje dla 300 biednych dzieci. – To jest właściwa inwestycja, a murów ci już u nas dostatek – mówi Skwarka.

Klub SLD zaproponował, aby grafficiarze wyżywali się artystycznie na ogrodzeniu wokół zoo. Władze miasta twierdzą jednak, że graffiti bardziej pasuje do betonu niż do parku.

– Lepiej dać młodzieży miejsce do malowania i promować miasto za 300 tysięcy złotych niż przekazać dwa miliony na park na Widzewskiej Górce – argumentuje Waldemar Krenc z Łódzkiego Porozumienia Obywatelskiego.

Kropiwnicki ma nadzieję, że radni zmienią zdanie. – Jeśli jednak dziś nie podejmą decyzji na „tak”, festiwal się nie odbędzie – mówi wiceprezydent Marek Michalik.

Takie postawienie sprawy nie podoba się przewodniczącemu RM Sylwestrowi Pawłowskiemu. – Urząd Miasta przez sześć miesięcy nie robił nic w sprawie festiwalu, a teraz nagle okazało się, że trzeba szybko zbudować ścianę – zżyma się Pawłowski.

Władze miasta ripostują, że wcześniej nie było mowy o tym, iż festiwal może na stałe zagościć w Łodzi. W ubiegłym roku zorganizowano go w Bełchatowie.

– Teraz jednak nie wyobrażam sobie, aby impreza nie odbyła się w Łodzi – zapewnia Jerzy Kropiwnicki.

Zdaniem Władysława Skwarki, prezydent popiera grafficiarzy dla medialnego poklasku. – Stanie się tak jak z Paradą Techno. Kropiwnicki będzie dążył do tego, aby wniosek nie przeszedł, a potem powie: chciałem, ale się nie udało.

Wybrane dla Ciebie
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami