Mróz i pustki w szkołach
(PAP)
Kilkaset dzieci z Suwalszczyzny nie poszło w poniedziałek do szkoły. Powód? Mróz.
W nocy w Suwałkach (woj. podlaskie) temperatura spadła przy gruncie do minus trzydziestu stopni Celsjusza. Według meteorologów to rekord mrozu tej zimy.
W kilku szkołach w powiecie suwalskim, w szkołach nie ma od 30 do 50% uczniów. Rodzice dzwonili wcześniej do placówek i informowali nauczycieli, że jest za zimno i boją się o zdrowie swoich dzieci. Najgorsza sytuacja jest w placówkach w Wiżajnach, Rutce Tartak i Jeleniewie - tam do szkoły nie przyszło w poniedziałek w sumie około 250 uczniów.
W naszej szkole jest około 25% uczniów mniej niż zwykle - powiedziała Radiu Zet Krystyna Ołubowicz dyrektor szkoły podstawowej w Rutce Tartak.
Według prognoz najbliższa noc może być jeszcze zimniejsza. Ocieplenia (temperatury od minus 5 do minus 10 stopni C) i opadów śniegu można spodziewać się dopiero pod koniec tygodnia.