Mroczne tajemnice polskich nastolatek
Mają wiele do ukrycia: tną się, odchudzają, wyniszczają. Co na to ich rodzice? O swoich dzieciach często nie wiedzą nic. Albo udają że nie wiedzą - czytamy w "Newsweeku".
31.03.2014 | aktual.: 31.03.2014 09:45
Beata Andrzejczuk, pisarka książek dla młodzieży, autorka bestsellerowej serii "Pamiętnik nastolatki", postanowiła założyć dla swoich fanek tajną grupę na Facebooku. Myślała, że dziewczyny będą pisać o chłopakach i pocałunkach. Tymczasem nastolatki skarżą się na życie jak zbite psiaki. Gdy jest im źle, zadają sobie rany żyletkami albo się głodzą.
Justyna na tajnej grupie przyznaje szczerze, że tnie się regularnie. Poza tym nie je, to znaczy je, ale raz na dwa dni. Za to Julia przypala się zapalniczką. Jej chłopak Tomek za dużo ćpa. – To jakaś plaga, 80 proc. nastolatek pisze do mnie o tym, że się wyniszcza – martwi się Beata Andrzejczuk. Ale jest coś co jeszcze bardziej pisarkę szokuje. To, że rodzice o problemach swoich dzieci, a to zazwyczaj nastolatki z tak zwanych dobrych domów, nie mają pojęcia.
Źródło:* "Newsweek"*