Moskwa mediuje w Tbilisi
Przybyły w nocy z soboty na niedzielę do Tbilisi rosyjski minister spraw zagranicznych Igor Iwanow rozmawiał z przywódcami opozycji i prezydentem Szewardnadze o sposobach zażegnania kryzysu w Gruzji.
Po wylądowaniu spotkał się z prezydentem, nad ranem pojechał na placu przed parlamentem, gdzie rozmawiał z opzycjonistami.
Szewardnadze po ucieczce w sobotę z parlamentu, zajętego przez opozycyjnych demonstrantów, schronił się w swej rezydencji w Krcanisi pięć kilometrów od centrum Tbilisi.
Iwanow oświadczył mu, że Rosja gotowa jest przyjść Gruzji z pomocą, ale nie ma zamiaru mieszać się do konfliktu między prezydentem a opozycją.
Po rozmowie z opozycjonistami, Iwanow ponownie pojechał do prezydenta, aby zaprezentować mu stanowisko opozycji. Później przedstawi Saakaszwiliemu wyniki swej rozmowy z Szewardnadze.
Zdaniem obserwatorów, mediacja rosyjska może mieć kluczowe znaczenie dla rozwoju wydarzeń w Tbilisi, gdzie od sobotę jest system dwuwładzy.