Trwa ładowanie...
d157nnm
23-03-2005 01:45

"Monika" cenna dla służb

"Rzeczpospolita" dotarła do nieznanych dokumentów SB dotyczących agenta "Moniki". Wskazują one, że był nim krakowski wydawca Henryk Karkosza.

d157nnm
d157nnm

Nowe dokumenty, to zapisy meldunków "Moniki", składanych przez agenta m.in. przez telefon lub w samochodzie agenta SB. Powstały w końcu lat 70. i na początku 80.

Zawartość raportów "Rzeczpospolita" skonfrontowała z relacjami podziemnych drukarzy i działaczy opozycji w Krakowie, na których agent donosił. Ci utrzymują, że to Karkosza składał na nich raporty do SB, jako tajny współpracownik o pseudonimie Monika. Oskarżenia oparli na zaświadczeniach wydanych przez IPN, że TW "Monika", który występuje w aktach, to Karkosza. Instytut stwierdził to na podstawie dokumentów ewidencji operacyjnej SB.

Karkosza zaprzecza, że był tajnym współpracownikiem komunistycznej policji politycznej. Zwrócił się o autolustrację do sądu lustracyjnego.

Teczka agenta "Monika" nie istnieje. Zniszczono ją w 1990 roku.(PAP)

d157nnm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d157nnm
Więcej tematów