MON: transporter spełnia kryteria
Ministerstwo Obrony Narodowej zapewnia, że wybrany w przetargu kołowy transporter opancerzony będzie spełniał wszystkie kryteria wymagane przez armię. Jeśli będzie inaczej, to umowa z producentem będzie zerwana.
„Gazeta Wyborcza” napisała, że - przy niejasnych procedurach przetargowych - wybrano transporter, który nie spełnia polskich norm. Jego prototyp - według gazety - nie mieści się w samolocie transportowym, płonie a podczas testów na poligonie w Czechach zaczął tonąć.
Dyrektor departamentu zaopatrywania sił zbrojnych ministerstwa obrony narodowej pułkownik Paweł Nowak stanowczo sprzeciwia się tym zarzutom. "Nie podpisalibyśmy umowy z firmą, która takich wymagań nie potrafiłaby wypełnić" - argumentował podczas konferencji prasowej. Zapewnił, że pod koniec 2004 roku Polska otrzyma transporter zgodny z ustalonymi wcześniej wymaganiami. Podkreślił, że jeżeli komisja ministerstwa źle oceni pojazd, to umowa zostanie zerwana.
Transporter ma być produkowany wspólnie przez Finów, którzy wybrali firmę włoską na dostawcę wieży do transportera, oraz wojskowe zakłady mechaniczne w Siemianiowicach Śląskich. Jest to obecnie największy tego typu kontrakt w Europie. Opiewa na blisko 5 miliardów złotych.