Moda na plener
Firmy zajmujące się organizacją ślubów i wesel otrzymują coraz więcej zleceń na ślub w ogrodzie, na plaży czy statku. Jednak niewielu urzędników zgadza się na ślub w innym miejscu niż mało romantycznym Urzędzie Stanu Cywilnego.
19.06.2006 07:45
Jak się okazuje nie wynika to tylko ze złej woli, czy z braku romantyczności polskich urzędników. - Przepisy prawa nie zezwalają na ślub poza urzędem osobom zdrowym i sprawnym fizycznie, które mają możliwość stawienia się w urzędzie – mówi kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego Łódź Górna – Jednak sama słyszałam o przypadkach kiedy niektórzy naczelnicy USC zezwalają na taki ślub – dodaje.
Niejednoznaczne przepisy
Polskie prawo zezwala na ślub poza USC w trzech przypadkach: choroby, uniemożliwiającej stawienie się w urzędzie, niepełnosprawności oraz kiedy jedno z narzeczonych przebywa w więzieniu. Jednak zdarzają się również przypadki udzielania ślubów poza urzędem parom zdrowym i sprawnym ruchowo. Wynika to z różnej interpretacji przepisu regulującego kwestię ślubów cywilnych w plenerze, który mówi że jeżeli zachodzą uzasadnione przyczyny, kierownik urzędu stanu cywilnego może przyjąć oświadczenia o wstąpieniu w związek małżeński poza lokalem stanu cywilnego.
Niektórzy naczelnicy USC za uzasadnione przyczyny uznają na przykład pragnienie młodej pary, by ślub odbył się w miejscu gdzie się poznali, czy w miejscu, które wiąże się z ich zainteresowaniami lub jakimiś ważnymi wydarzeniami. Należy opisać to w podaniu do kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, z prośbą o oddelegowanie urzędnika na ślub w plenerze. Do podania trzeba dołączyć zgodę właściciela terenu, na którym odbędzie się uroczystość oraz zapewnić miejsce na godło i znak USC.
Romantyczniej
Moda na śluby w plenerze przyszła przede wszystkim z USA. Młodzi chcą wzorować swoje uroczystości na tych, które można zobaczyć w hollywoodzkich produkcjach kinowych. Uroczyste “Tak” wypowiadane na łonie natury, w otoczeniu śpiewu ptaków, wody czy w zabytkowym zamku jest według młodych bardziej romantyczne i uroczyste. Młode pary mają nieskończoną ilość pomysłów na orginalny ślub od dworków, zamków przez plaże, ogrody, parki, lasy, aż po statki czy nawet balony. - Ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego trwa najwyżej piętnaście minut. W Pałacu ślubów działa to jak taśma. Jedni wchodzą drudzy wychodzą – mówi Agnieszka Wawrzeniuk – Zając z firmy A' Lapre zajmującej się oragnizacją ślubów i wesel - Ślub zorganizowany w plenerze ma większą dostojność, nadaje tej krótkiej uroczystości innego charakteru. Odbywa się bez tłoku, hałasu, pędu, dzięki czemu jest większym przeżyciem – dodaje.
Pary, które decydują się na ślub poza urzędem chcą na pewno być oryginalne. Jest to też pewnie wpływ kultury masowej. Niektórzy uważają, że pozainstytucjonale ślubowanie jest nie tylko bardziej oryginalne, ale i bardziej wzniosłe i niezwykłe – mówi socjolog Mirosław Pęczak.
Marta Pawłowska