Pojawiły się jednak nowe dowody w śledztwie.
Chodzi o odciski palców Malvo na narzędziu zbrodni - półautomatycznym karabinie Bushmaster z celownikiem optycznym, z którego snajperzy strzelali do swoich ofiar. Policja znalazła też przedmiot, który - jak twierdzi - łączy bezpośrednio Malvo z popełnieniem co najmniej jednego morderstwa. Nie ujawnia jednak jaki.
W przeciwieństwie do Muhamada, który w śledztwie milczy, jego siedemnastoletni towarzysz składa wyczerpujące zeznania. Policja określa go nawet jako "gadatliwego" w czasie przesłuchań, ale nie ujawnia, co powiedział.
Obaj snajperzy zabili w okolicach Waszyngtonu 10 osób i ranili trzy. Podejrzewa się ich też o dokonanie kilku innych morderstw w innych stanach, odległych od stolicy USA, jak Luizjana i Alabama.