Misztal dobiera się do Leppera
Zdaniem "Dziennika Łódzkiego" Piotr Misztal,
łódzki poseł, który dostał się do Sejmu z listy Samoobrony, ale w
ubiegłym tygodniu, opuścił klub, chce się odegrać na Andrzeju
Lepperze.
30.03.2006 | aktual.: 12.04.2006 13:02
Misztal dołączył do grona byłych działaczy partii, którzy utworzyli niedawno konkurencyjną Samoobronę Ruch Społeczny. Dobierzemy mu się do skóry - zapowiada Misztal. Oszukał mnie. Twierdził, że zostałem wyrzucony z Samoobrony, a to ja podczas rozmowy z nim trzasnąłem drzwiami i wyszedłem - podkreśla.
Były senator Henryk Dzido, adwokat z Warszawy, precyzuje zamiary nowej Samoobrony: Tu nie chodzi o podwórkowe awantury. Chcemy odnowy moralnej, uporządkowania Samoobrony i rozliczeń, także finansowych. Pan Lepper oderwał się od nas, co dwa lata wyrzucał z Samoobrony ludzi, którzy byli świadkami jego małości - mówi gazecie.
Sławomir Izdebski, przywódca Samoobrony Ruch Społeczny, zapowiedział złożenie do prokuratury doniesienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Leppera. Chodzi o domniemane wyłudzenia pieniędzy od kandydatów, startujących z listy Samoobrony w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych.
Misztal, który startował w Łodzi z pierwszego miejsca na liście, odmówił odpowiedzi na pytanie, czy i ile za to zapłacił. Zapewnił jednak, że zdradzi to "w swoim czasie".
"Dziennik łódzki" zapowiada, że w przyszłym tygodniu w Sejmie ma dojść do konfrontacji działaczy "starej" i "nowej" Samoobrony.
W środę nie udało się gazecie skontaktować z Andrzejem Lepperem. (PAP)