Minister Hausner ma tylko programy
Dużo programów, mało efektów. Tak najkrócej
można by podsumować politykę prowadzoną przez Jerzego Hausnera,
koordynatora spraw gospodarczych w ekipie premiera Leszka Millera.
Przykładem może być hucznie zapowiadana reforma finansów
publicznych i obniżka podatków - uważa "Parkiet".
Jej zdaniem, pierwszej nie będzie. Z drugiej zostanie mało znaczące podniesienie kwoty wolnej kosztem likwidacji ulg oraz redukcja stawki CIT.
Jerzy Hausner od początku pracy w rządzie tworzył programy. Na początku powstała "Pierwsza praca", która miała się przyczynić do zwiększenia zatrudnienia wśród świeżo upieczonych absolwentów, a tym samym pozwolić na zmniejszenie bezrobocia. Niestety, efekt jest taki, że na program wydano 800 mln zł, a bezrobocie wzrosło do rekordowego, nie notowanego wcześniej, poziomu 18,8 proc. Wynik ten nie zadawala nikogo, w tym wicepremiera, który postanowił program kontynuować i objąć nim kolejne grupy bezrobotnych - podkreśla gazeta.