Minister - czy prezes
Czyli resort finansów i Narodowy Bank Polski przerzucają się oskarżeniami o doprowadzenie do wzrostu inflacji.
24.06.2008 | aktual.: 24.06.2008 10:10
Kilka dni temu minister finansów Jacek Rostowski stwierdził, że szybszy wzrost cen to wina prezes NBP Sławomira Skrzypka, bo jako przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej blokował on rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych. Prezes Skrzypek odpowiada natomiast, że większa inflacja to efekt światowego wzrostu cen żywności oraz podniesienia przez resort finansów akcyzy na papierosy.
Zwolennicy twardej polityki monetarnej stają w tym sporze po stronie rządu.
Żaden minister finansów nie jest w stanie stabilizować inflacji, a wzrost cen żywności na świecie nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla Rady Polityki Pieniężnej i prezes NBP - komentuje prezes Skarbiec Asset Management i były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski, poranny gość Radia PiN.
A jak wynika z ostatnich danych NBP, tzw. inflacja netto - czyli po wyłączeniu cen żywności i paliw - wzrosła w maju do 3,2 proc.
Polecamy:
» Posłuchaj audycji z Radia PiN