Minibusem pod pociąg
Jeden niemiecki turysta zginął, a czworo
zostało rannych, gdy wiozący ich minibus wjechał pod
pociąg na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości
Sedmihorky-Karlovice w powiecie Semily na czeskim przedgórzu
Karkonoszy.
04.10.2003 13:20
Minibus z miejscowości Pirna koło Drezna wiózł łącznie 26 osób. Według wstępnych ustaleń zawinił kierowca pojazdu, który usiłował w ostatniej chwili przejechać przed zbliżającym się pociągiem - choć maszynista zawczasu zaczął nadawać ostrzegawcze sygnały dźwiękowe. Lokomotywa uderzyła w tylną część minibusa, odrywając jego tylną ścianę wraz z ostatnim rzędem foteli. W samym pociągu nikt nie odniósł obrażeń.
Wypadek wydarzył się tuż po godz. 8.00 rano. Przerwa w ruchu na lokalnej linii kolejowej Turnov-Jiczin trwała ponad trzy godziny.