Miloszević nie przyznaje się do winy
Miloszević przed trybunałem (AFP)
Były prezydent Jugosławii Slobodan Miloszević odrzucił przed trybunałem w Hadze oskarżenie o zbrodnie wojenne popełnione podczas wojny w Bośni (1992-95). We wtorek miało miejsce kolejne przesłuchanie byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia przed Międzynarodowym Trybunałem ds. Zbrodni Wojennych w byłej Jugosławii.
11.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Odczytywane Miloszeviciowi zarzuty głoszą, że kierował on i wspierał serbskie oddziały paramilitarne w Bośni, które dopuszczały się zbrodni na Muzułmanach i Chorwatach. Chodzi o zabójstwa, gwałty, tortury, przymusowe wysiedlenia i niszczenie domów ludności muzułmańskiej i chorwackiej. Oskarżenie podkreśla, że Miloszević jest odpowiedzialny za zbrodnie swoich podwładnych: oficerów serbskich oddziałów paramilitarnych i serbskiej armii.
Na rozprawie wstępnej przed ONZ-owskim trybunałem, były dyktator nie przeznał się do winy za kierowanie czystkami etnicznymi w wojnie bośniackiej. Jest to trzecie i najpoważniejsze oskarżenie przeciwko Miloszeviciowi, który będzie też sądzony w Hadze za zbrodnie w Kosowie i Chorwacji. (ajg)