PolskaMiller nie wyklucza dymisji

Miller nie wyklucza dymisji

Premier Leszek Miller powtórzył, że nie wyklucza dymisji, jeśli Rada Krajowa SLD nie poprze planu Hausnera.

16.11.2003 | aktual.: 16.11.2003 12:24

"Do 15 stycznia trwa okres konsultacji. Po 15 stycznia zwołam posiedzenie Rady Krajowej SLD, przedstawię wyniki konsultacji, przedstawię ostateczny kształt tego programu i zostanie przeprowadzone głosowanie. Albo Rada Krajowa przyjmie ten program - w składzie Rady Krajowej są wszyscy parlamentarzyści i oczywiście wówczas na każdym z parlamentarzystów spoczywa obowiązek, aby konsekwentnie działać na rzecz wdrożenia tego planu - albo Rada Krajowa odrzuci ten plan" - powiedział w radiowej Trójce Miller.

"Gdyby Rada Krajowa odrzuciła ten plan, to wystąpią daleko idące konsekwencje. Nazwijmy to, że rząd nie mógłby wykonywać swojej pracy w sytuacji, w której jeden z najważniejszych planów tego rządu został odrzucony" - podkreślił premier.

Na pytanie: "Czyli rozumiem, że podałby się Pan do dymisji z całym rządem 15 stycznia?" premier odpowiedział: "Ja nie chcę niczego przesądzać, bo nie chcę, żeby to zabrzmiało jako coś w rodzaju szantażu albo jakiegoś nacisku. Natomiast każdy może sobie odpowiedzieć na pytanie, co się stanie, jeśli jeden z ważniejszych planów rządu nie zostanie przez zaplecze parlamentarne poparty".

Wcześniej możliwość dymisji w podobnych okolicznościach premier zasugerował w wywiadzie dla tygodnika "Newsweek".

Miller skrytykował wypowiedź podkarpackiego szefa SLD Krzysztofa Martensa, którego zdaniem program oszczędnościowy wicepremiera Jerzego Hausnera jest "dobry dla Polski, ale zabójczy dla SLD".

"Ja się wstydzę tego rodzaju wypowiedzi, jestem tą wypowiedzią głęboko zażenowany. Bo z tego by miało wynikać, że najważniejszy jest interes partii politycznej, a interes kraju jest na drugim planie. (...) Odnoszę wrażenie, że tak mówi mniejszość w klubie" - powiedział premier.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)