PolskaMiller: "będę milczał w 10 językach"

Miller: "będę milczał w 10 językach"

"Będę milczał w 10 językach" - tak premier
Leszek Miller odpowiedział w czwartek w Sejmie dziennikarzom na
pytanie, "czy po jutrzejszym głosowaniu wszyscy ministrowie i pan
pozostaną na swoich stanowiskach?".

"Zwykle piątek, trzynastego, kojarzy się z jakimś pechem, ale zobaczymy, dla kogo trzynastka będzie szczęśliwa" - dodał premier.

Szef rządu wątpi w prawdziwość informacji przekazanej w czwartek dziennikarzom przez przewodniczącego koła Polskiego Bloku Ludowego Wojciecha Mojzesowicza, który powiedział, że w zamian za poparcie gabinetu Millera podczas głosowania nad wnioskiem o wotum zaufania dla rządu, proponowano mu funkcję wicemarszałka Sejmu.

"Wątpię, żeby tak było. Nie sądzę, żeby to były opinie prawdziwe" - podkreślił Miller.

Pytany o prawdziwość pogłosek o dymisji ministra rolnictwa Adama Tańskiego, premier odparł: "Odmawiam kategorycznie jakichkolwiek spekulacji. Jutro jest wniosek o wotum zaufania i na tym trzeba się skoncentrować".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)