Miliony zamiast zasiłku
Zwolniony ze stoczni mężczyzna w kilka godzin później okazał się głównym zwycięzcą na loterii i stał się milionerem - podała w piątek australijska prasa.
01.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Australijczyk otrzymał wraz z grupą kolegów wymówienie z pracy w upadającej stoczni w Hobart na Tasmanii. Gdy załamany jechał prosto do domu, by oznajmić rodzinie tę smutną wiadomość, usłyszał w samochodowym radiu wyniki losowania loterii "Powerball". Zatrzymał się w jednym z punktów loteryjnych, by sprawdzić swój kupon. Okazało się, że wygrał równowartość 4,5 mln dol. USA.
Do domu wrócił już jako milioner. Z pewnością nie będę szukać nowej pracy - zastrzegł bezrobotny Australijczyk.(ck)