Milioner mimo woli
Kanton Zurych uczynił, co prawda na
krótko, milionera z 29-letniego mężczyzny, na którego konto
omyłkowo wpłynęło 5,9 miliona franków szwajcarskich (ok. 4
milionów euro). Co ciekawsze, początkowo z milionerem mimo woli
nikt nie chciał rozmawiać.
27.07.2004 16:30
W okresie 16 - 23 lipca na konto mężczyzny władze kantonalne dokonały setek wpłat. Przekazano mu m.in. całą płatność za telefony komórkowe, użytkowane przez policję. Szef kantonalnych finansów mówi obecnie, że powodem było wprowadzenie błędnego polecenia do komputera i "splot nieszczęśliwych okoliczności".
Mężczyzna okazał się uczciwy i natychmiast zgłosił kantonalnej dyrekcji finansowej nienależne wpłaty. Nie uwierzono mu jednak i odesłano do banku. Nikt nie interesował się tymi pieniędzmi. Nawet mnie wyśmiewano - powiedział mediom bezpodstawnie obdarowany.
Ostatecznie wszystkie nieporozumienia udało się jednak wyjaśnić i miliony franków trafiły do tych, którym się faktycznie należały.