Milicja pilnuje choinek
Na Białorusi rozpoczęła się akcja ochrony choinek przed nielegalnym wycinaniem. Na drogach wyjazdowych z lasów milicja ustawiła w czwartek ruchome posterunki. Młodych drzewek mają pilnować również leśnicy oraz miłośnicy przyrody. Akcja potrwa do Nowego Roku.
W jednym tylko obwodzie mińskim do ochrony świątecznych drzewek zaangażowano około 3 tysięcy milicjantów i ochotników.
Za nielegalny wyrąb drzewka świerkowego grozi grzywna w wysokości 70 tysięcy rubli, czyli ok. 100 złotych. Osobom, które masowo sprzedawałyby wycięte nielegalnie choinki, grozi odpowiedzialność sądowa. Jak poinformował w czwartek dziennik "Respublika", w ubiegłym roku za nielegalny wyrąb i handel świerkami skazano około 100 osób.
Sprzedaż świątecznych choinek na białoruskich bazarach ruszy pełną parą 23 grudnia.
Na Białorusi coraz modniejsze staje się kupowanie hodowanych choinek. Pewien biznesmen sprowadził z zagranicy w ramach eksperymentu partię świerków w doniczkach. Zainteresowanie drzewkami było tak duże, że zostały sprzedane przed sezonem świątecznym.