447 mld dolarów, w tym postulowane przez prezydenta Busha 25 mld dolarów na koszty operacji wojskowych w Iraku i Afganistanie - Senat USA uchwalił budżet obronny.
To jednak nie wszystko.
Mówi się, że na początku przyszłego roku - czyli już po wyborach prezydenckich - administracja Busha znowelizuje ustawę tak, by uzyskać jeszcze co najmniej 25 mld dolarów na kampanie militarne.
Senatorzy przeforsowali też zwiększenie liczebności Armii (czyli sił lądowych USA) o 20 tysięcy żołnierzy, by mogła ona podołać wyzwaniom wojny z terroryzmem. Oznacza to wzrost stanu osobowego US Army o około 4 procent, do ponad pół miliona ludzi.
Budżet, przyjęty jednogłośnie przez 97 senatorów, obejmuje wydatki Pentagonu i ministerstwa energetyki (któremu podlega produkcja broni jądrowej) w nowym roku finansowym, rozpoczynającym się w październiku.
