Migawka z Osetii

Gruzini czekają w kolejce po jedzenie, rozdawane w Gori, w ramach pomocy humanitarnej dla poszkodowanych w gruzińsko-rosyjskim konflikcie.

Gruzin czeka przed punktem dystrybucji pomocy humanitarnej dla poszkodowanych w gruzińsko-rosyjskim konflikcie, w mieście Gori.

Według danych Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR), około 158 tysięcy ludzi musiało opuścić swe domy z powodu konfliktu zbrojnego.

Gruzin karmi kota, dzieląc się chlebem, rozdawanym w Gori.

Zdjęcie gruzińskiej rodziny i kartki z książek leżą w wodzie przed budynkiem, zniszczonym w rosyjskich nalotach, w gruzińskim mieście Gori.

Rosyjski czołg mija portret premiera Rosji Władimira Putina, jadąc ulicami Cchinwali, stolicy gruzińskiej republiki separatystycznej, Osetii Południowej.

Rosyjskie służby pomagają starszej Gruzince opuścić zniszczony dom w wiosce Kurta, w pobliżu Cchinwali w Osetii Południowej.

Rosyjskie służby pomagają starszej Gruzince opuścić zniszczony dom w wiosce Kurta, w pobliżu Cchinwali w Osetii Południowej.

Rosyjskie służby pomagają starszej Gruzince opuścić zniszczony dom w wiosce Kurta, w pobliżu Cchinwali w Osetii Południowej.

Gruzini autobusem zapewnionym przez rosyjskie służby opuszczają rodzinną wioskę Kurta, w pobliżu Cchinwali w Osetii Południowej. Mieszkańcy wioski zostaną ewakuowani na terytorium Gruzji w obawie przed odwetowymi atakami ze strony Osetyjczyków.

Starsza Gruzinka nie może powstrzymać łez, czekając na ewakuację z rodzinnej wioski Kurta, w pobliżu Cchinwali w Osetii Południowej. Mieszkańcy wioski zostaną ewakuowani na terytorium Gruzji w obawie przed odwetowymi atakami ze strony Osetyjczyków.

Zdjęcie przedstawia wozy Czerwonego Krzyża mijające rosyjski posterunek w pobliżu Gori. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (ICRC) poinformował, że Czerwonemu Krzyżowi umożliwiono wjazd do pogrążonej w kryzysie Osetii Południowej, separatystycznej republiki w Gruzji.

Rosyjscy żołnierze słuchają rozkazów dowódcy, wydawanych przed rozpoczęciem wycofania wojsk spod gruzińskiego miasta Gori. Według agencji Reuters, kolumna kilkunastu rosyjskich wozów bojowych opuściła Gruzję i wjechała do Rosji. Państwa zachodnie domagają się wycofania przez Rosję jej sił wprowadzonych na terytorium Gruzji podczas konfliktu wokół Osetii Południowej.

Rosyjscy żołnierze przygotowują się do wycofania się z pozycji pod gruzińskim miastem Gori, o czym poinformował ich dowódca.

Według agencji Reuters, kolumna kilkunastu rosyjskich wozów bojowych opuściła Gruzję i wjechała do Rosji. Państwa zachodnie domagają się wycofania przez Rosję jej sił wprowadzonych na terytorium Gruzji podczas konfliktu wokół Osetii Południowej.

Według agencji Reuters, kolumna kilkunastu rosyjskich wozów bojowych opuściła Gruzję i wjechała do Rosji. Państwa zachodnie domagają się wycofania przez Rosję jej sił wprowadzonych na terytorium Gruzji podczas konfliktu wokół Osetii Południowej.

Rosyjscy żołnierze przygotowują się do wycofania się z pozycji pod gruzińskim miastem Gori, jak poinformował ich dowódca, 20 bm. Według agencji Reuters, kolumna kilkunastu rosyjskich wozów bojowych opuściła Gruzję i wjechała do Rosji. Państwa zachodnie domagają się wycofania przez Rosję jej sił wprowadzonych na terytorium Gruzji podczas konfliktu wokół Osetii Południowej.

Gruzini, którym udało się uciec z rejonu walk w Osetii Południowej, znaleźli schronienie w tymczasowym obozie dla uchodźców w Rustawe, ok. 20 km od Tbilisi.

Gruzini, którym udało się uciec z rejonu walk w Osetii Południowej, znaleźli schronienie w tymczasowym obozie dla uchodźców w Rustawe, ok. 20 km od Tbilisi.

Gruzini, którym udało się uciec z rejonu walk w Osetii Południowej, znaleźli schronienie w tymczasowym obozie dla uchodźców w Rustawe, ok. 20 km od Tbilisi.

Gruzini, którym udało się uciec z rejonu walk w Osetii Południowej, znaleźli schronienie w tymczasowym obozie dla uchodźców w Rustawe, ok. 20 km od Tbilisi.

Gruzini, którym udało się uciec z rejonu walk w Osetii Południowej, znaleźli schronienie w tymczasowym obozie dla uchodźców w Rustawe, ok. 20 km od Tbilisi.