Microsoft: nie inwestujemy w SCO
Microsoft zaprzeczył doniesieniom, jakoby złożył obietnicę dokonania jakichkolwiek inwestycji w SCO Group. SCO toczy spór sądowy z IBM-em dotyczący praw autorskich do kodu opensource'owego systemu opracyjnego.
Kilka dni temu pojawiły się pogłoski, jakoby koncern Gatesa miał zamiar dofinansować SCO i w ten sposób zaszkodzić opensource'owym projektom. Rzecznik prasowy software'owego giganta oświadczył jednak: "Microsoft nie ma żadnych powiązań finansowych z firmą BayStar i nigdy nie gwarantował żadnej 50-milionowej inwestycji w SCO".
11.10.2006 09:00
Warto przypomnieć, iż w 2003 r. firma BayStar Capital przekazała SCO 50 milionów dolarów. IBM złożył właśnie w sądzie dokumenty, w których Larry Goldfarb, szef BayStara, twierdzi, że inwestycji dokonano, gdyż była ona gwarantowana przez Microsoft. Po przekazaniu pieniędzy Microsoft zerwał kontakty z BayStarem, a pracownik koncernu, który miał złożyć gwarancje, został zwolniony - informuje Goldfarb.
Microsoft zaprzecza tym twierdzeniom i informuje, że ze SCO podpisał jedynie umowę licencyjną, która umożliwiła współdziałanie aplikacji dla obu systemów. Podobne umowy, w obawie przed urzędami antymonopolowymi, podpisały też inne firmy, np. Sun Microsystems.