Mickiewicz palił jak smok
W Gmachu Głównym Muzeum Narodowego przy al. 3 Maja 1 można od dziś oglądać ponad trzysta zabytkowych fajek i cygar niczek. Wśród nich znalazły się przybory do palenia należące do Adama Mickiewicza - pisze "Gazeta Krakowska".
Przekazał je syn wieszcza Władysław Mickiewicz. Przysłał je z Paryża wraz z innymi pamiątkami: kasetką na fajkę, główkami fajkowymi oraz kapciuchem, workiem na tytoń wykonanym z XVIIIwiecznego fragmentu pasa polskiego. To, oraz sztambuch Anny Bilińskiej, w którym przedstawiła Mickiewicza z fajką w ustach, pozwalają nam przypuszczać, że poeta dużo palił-opowiada Monika Paś, kurator wystawy.
Są też fajki innych słynnych palaczy. Jest tu fajka osobiście toczona przez Tadeusza Kościuszkę, przyrząd do palenia Henryka Siemiradzkiego czy skromne cygarniczki należące do Olgi Boznańskiej. Możemy oglądać osiemnastowieczną fajkę wykonaną na indywidualne zamówienie przez Dominika Oesterreichera (Estreichera)-nadwornego malarza Stanisława Augusta Poniatowskiego i protoplastę profesorskiej rodziny. Oglądających mogą zainteresować też oryginalne fajki, takie jak ta zaopatrzona w trzy cybuchy. Muzeum jest czynne wt.-śr. w godz. 10-15.30, w pt. i sob. w godz. 10-18.
MAGDALENA HUZARSKA-SZUMIEC
(Polskapresse)