Miasto traci kasę
Miasto robi kiepski interes na sprzedaży
lokali użytkowych. Z nieoficjalnych źródeł "Kurier Szczeciński"
dowiedział się, że na prywatyzacji atrakcyjnych lokali w centrum
Szczecina gmina straciła kolosalne pieniądze.
19.11.2003 | aktual.: 19.11.2003 06:59
W jednym wypadku wykupiony sklep został w krótkim czasie odsprzedany za 500 proc. ceny. Władze Szczecina nie wykluczają skierowania kilku podobnych spraw do prokuratury.
Np. lokal przy ul. Wyszyńskiego sprywatyzowany przez gminę w styczniu 2001 r. został wyceniony przez rzeczoznawcę na 124,5 tys. zł. Cztery miesiące później nowy właściciel zbył go na rynku wtórnym za prawie 270 tys. zł - czyli gmina straciła 145 tys. zł. "KSz" ustalił, że również ponad 250 tys. zł gmina straciła na sprzedaży lokalu przy ul. Piłsudskiego. Ponadto na wykupie i odsprzedaży mieszkania na parterze w Alei Fontann, ktoś zarobił 80,5 tys. zł, uwzględniając należne bonifikaty.