Miał dotykać i całować

W Strudze, kilka metrów od swojego domu,
lokalny polityk miał napastować córkę sąsiadów. Rodzina ofiary
żąda sprawiedliwości, polityk uważa, że cała sprawa to dziwaczny
spisek - relacjonuje "Gazeta Lubuska".

Na adres redakcji "Gazety Lubuskiej" przyszedł mail. Podpisany "grupa oburzonych mieszkańców". Nadawcy są wstrząśnięci tym, że przewodniczącym gminnej rady jest mężczyzna, który odpowiada właśnie przed sądem za molestowanie niespełna piętnastoletniej dziewczyny.

- Przewodniczący sam do mnie przyszedł i opowiedział tę historię. Nie chciał, abym gdzieś po kątach się dowiedział- mówi wójt Zdzisław Krugliński. - Mimo że jest z innego ugrupowania, jestem przekonany, że nie jest to prawda. Przewodniczący to zbyt poważny człowiek.

Przed trzema dniami przed krośnieńskim sądem odbyła rozprawa, na której przewodniczący zasiadł w ławie oskarżonych. Dla dobra pokrzywdzonej jawność została wyłączona. W akcie oskarżenia znalazło się molestowanie - dotykanie i całowanie piersi nieletniej.

- Dziewczyna odnosiła sprzęt muzyczny, który przewodniczący pożyczył szkole- opowiada sąsiad. - Wówczas miało się to zdarzyć. Byli sami i coś tam podobno z nią kombinował. No, obmacał, czy coś takiego. Nie, nie zgwałcił, bo wtedy byłoby to przynajmniej pewne.

Mieszkańcy Strugi na pytanie o molestowanie tylko kiwają głową. Bo i nie jest tu znów taka sensacja. Jeden z sąsiadów był oskarżany o gwałt na dwóch dziewczynkach. Niczego mu nie udowodniono. Plotki były na temat innego strużanina (krewnego żony przewodniczącego), który pracował w szkolnej świetlicy. Luźne plotki nie ominęły nawet osoby duchownej. - To taka moda wśród dzieciaków- wzrusza ramionami jeden z radnych.

- Gdy dowiedziałem się, że zarzucono mi molestowanie tej dziewczynki, przeżyłem szok- mówi szef rady gminy. - Nigdy coś takiego nie przyszło mi do głowy. Gdy przechodziliśmy przez podwórko, dziewczyna potknęła się i ją podtrzymałem. To był jedyny nasz fizyczny kontakt.

Skąd zatem ta cała sprawa? Nie ma pojęcia. Może dlatego, że wybory coraz bliżej i ktoś uważa, że jest zbyt mocny. A może stąd, że ludzie we wsi mu zazdroszczą, iż coś osiągnął.

Jak zapowiada ojciec dziewczyny, jeśli sprawiedliwości nie znajdzie w Krośnie, pójdzie wyżej, nawet do samej Warszawy. Bo jego dziecko skrzywdzono. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?
Analiza negocjacji w Miami. Pokój pozostaje odległą perspektywą
Analiza negocjacji w Miami. Pokój pozostaje odległą perspektywą
Silna burza śnieżna zagraża Nowemu Jorkowi i okolicy. Alerty dla 15 milionów osób
Silna burza śnieżna zagraża Nowemu Jorkowi i okolicy. Alerty dla 15 milionów osób
Niektórzy seniorzy czekali na to od lat. Ważny list z ZUS
Niektórzy seniorzy czekali na to od lat. Ważny list z ZUS
Zabił po kłótni o mecz. Tragedia na Florydzie
Zabił po kłótni o mecz. Tragedia na Florydzie
Takich mrozów nie było w Polsce od lat. Jest data
Takich mrozów nie było w Polsce od lat. Jest data
3 mln Polaków dostało pismo ze skarbówki. Tuż przed świętami
3 mln Polaków dostało pismo ze skarbówki. Tuż przed świętami
Pożar kościoła w Lublinie. Jest komunikat parafii
Pożar kościoła w Lublinie. Jest komunikat parafii
Dogadają się za plecami Ukrainy? Niepokojące słowa Putina
Dogadają się za plecami Ukrainy? Niepokojące słowa Putina