Mediolan: cios w al‑Qaedę
W Mediolanie aresztowano w czwartek rano trzy osoby związane z organizacją terrorystyczną al-Qaeda - podała prokuratura.
Zadaliśmy cios tym, których uważamy za przedstawicieli al-Qaedy w Lombardii - oświadczył szef mediolańskiego oddziału specjalnej włoskiej antyterrorystycznej formacji policyjnej, Massimo Mazza. Powiedział, że aresztowani mieli za zadanie rekrutować nowych bojowników za sprawę Afganistanu.
Aresztowano obywatela Maroka, Yassine`a Chekkouriego, i obywatela Tunezji, Nabila Benattię. Nakaz aresztowania doręczono także zatrzymanemu już 13 listopada obywatelowi Algierii, Abdel-Halimowi Hafedowi Remadnie. W ramach tego samego śledztwa policja poszukuje jeszcze obywatela Egiptu, Abdel-Kadira el-Sajeda.
Na podstawie podsłuchu rozmów z telefonów satelitarnych stwierdzono, że Remadna był w bezpośrednim kontakcie z Abu Jaffą, którego uważa się za jednego z przywódców organizacji terrorystycznej Osamy bin Ladena.
Policja ustaliła, że aresztowani nie przygotowywali zamachu na terytorium Włoch. Ich zadaniem było natomiast organizowanie siatki al-Qaedy i dostarczanie jej członkom fałszywych dokumentów. Aresztowani mieli kontakty z osobami, które w grudniu zeszłego roku przygotowywały zamach na ambasadę USA w Rzymie.
Policja dokonała ponadto rewizji w dwóch mediolańskich meczetach i w mieszkaniach kilkunastu osób. Poza Mediolanem akcja objęła także Pawię, Vercelli, Aostę, Bergamo i okolice Wenecji.
Czwartkowa akcja jest kontynuacją działań, które w okresie od kwietnia do października doprowadziły do aresztowania 14 podejrzanych.
Włoska policja nasiliła obserwację Instytutu Kultury Islamskiej w Mediolanie, kiedy władze USA podały, że tam znajduje się główna europejska baza terrorystycznej organizacji Osamy bin Ladena. (jask)