IKEA przegrała niedawno proces w USA, wytoczony jej przez producenta latarek. Sąd uznał wysunięte przez niego oskarżenia o plagiat i IKEA musiała zapłacić mu odszkodowania w wysokości ok. 150 tys. zł oraz 2 mln kosztów sądowych.
Obecnie toczą się sprawy o plagiat, wytoczone IKEI przez szwedzkie firmy - Hasta, wytwarzającą zasłony okienne, firanki i wyposażenie do ich zawieszania oraz przez Babybjoern AB. Ta druga produkuje wyposażenie przeznaczone dla dzieci do 3 lat. Eksportuje swoje wyroby do 23 krajów a wiosną br. otrzymała doroczną Wielką Nagrodę Eksportu, wręczaną przez króla.
Do wystąpienia przeciwko IKEA szykuje się też znany szwedzki projektant mebli Bodil Griwell, który twierdzi, że koncern skopiował przed rokiem wzór zaprojektowanego przez niego kuchennego stołka barowego. IKEA sprzedaje go za ułamek ceny, którą Griwell uzyskiwał za swój model w salonach meblowych.
IKEA nie chce oficjalnie komentować tych spraw twierdząc, że dopiero sądy je rozstrzygną. A jej rzecznik prasowy Tina Bjoereman powiedziała, iż przy tak ogromnym asortymencie wyrobów, wytwarzanych dla koncernu na całym świecie, podobne jednostkowe wypadki mogą się zdarzać.
Michał Haykowski
