Matka Boża objawiła się na drzewie

Tłumy ludzi zbierają się pod miłorzębem, stojącym w centrum miasteczka West New York (stan New Jersey), na którego pniu - według nich - objawiła się Matka Boża z Guadalupe.

Wokół "cudownego" drzewa powstała mała kapliczka - zostało ono ogrodzone, a ludzie przynoszą i składają wokół niego kwiaty i świece.

Wierni starają się dotknąć pnia, wierząc w jego cudowną moc. - Zostałam pobłogosławiona. Gdy dotknęłam pnia, poczułam jak moc przepływa przez moje ciało - powiedziała jedna z kobiet, czuwająca pod miłorzębem.

(meg)

Większość osób, które przybywają zobaczyć drzewo i pomodlić się przed nim wierzy, że sęk, który na nim się znajduje, przybrał kształt podobny do XVI-wiecznego wizerunku Matki Bożej z Guadalupe.

Obraz Matki Bożej z Guadalupe jest szczególnie ważny zwłaszcza dla Meksykanów, ponieważ to właśnie jednemu z nich - Aztekowi św. Juanowi Diego Cuauhtlatoatzinowi - w 1531 roku objawiła się Maryja.

Do objawienia doszło w obecnych granicach miasta Meksyk. Jest to najstarsze objawienie maryjne oficjalnie uznane przez Kościół katolicki.

Tymczasem do sęku na miłorzębie w centrum West New York pielgrzymują tłumy wiernych. Burmistrz miasta Felix Roque powiedział, że na utrzymanie porządku i ochronę miejsca kultu przed wandalami miasto wydaje dziennie około tysiąca dolarów.

W międzyczasie pojawił się pomysł, aby 20-metrowe drzewo zostało przesadzone do pobliskiego parku, gdzie byłyby "odpowiedniejsze warunki" do pielgrzymek.

Jednak czuwający pod miłorzębem zebrali 5 tysięcy podpisów pod petycją o pozostawienie drzewa na swoim miejscu. Finalnie sprawę ma rozstrzygnąć specjalna komisja.

Objawieniem na drzewie zainteresowali się także księża z archidiecezji w Newark, którzy po oględzinach stwierdzili, że sęk jest zjawiskiem naturalnym i nie należy dopatrywać się w nim cudu.

- Mamy jednak nadzieję, że chociaż to tylko sęk drzewa, ludzie dzięki temu zjawisku przyjrzą się bardziej swojej wierze - powiedział rzecznik archidiecezji James Goodness.

Choć mrowie ludzi zbierających się pod drzewem wierzy w objawienie, nie brakuje też takich, którzy uważają to za przesądy lub czary i sprawkę szatana.

Jednak większość nie ma wątpliwości, że to cud. - Tak jak Dziewica z Guadalupe ma na sobie płaszcz - mówią zgromadzeni.

Inni dodają, że po dotknięciu pnia doznali niesamowitego uczucia. - Zostaliśmy pobłogosławieni - mówią.

Pielgrzymujących do drzewa jest tak wielu, że policja musiała poustawiać barierki odgradzające chodnik od ulicy, aby nie dochodziło do niebezpiecznych wypadków.

Do najbardziej znanych na świecie Objawień Maryjnych należą te w Fatimie, Medjugorie czy w polskim Gietrzwałdzie.