Masz dług? Bój się!
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej
"Pojezierze" w Olsztynie zapewnia, że robi co może, by
zdyscyplinować dłużników. Ale lokatorzy "Pojezierza" przodują w
rankingach dłużników. Z czynszem zalega tam prawie 3500 osób
(czyli blisko 30% lokatorów). Ich zadłużenie wynosi w sumie
ponad 6 mln zł - ujawnia "Gazeta Olsztyńska".
Do tego dochodzą odsetki w wysokości 2 mln zł. Nie pomogły groźby i próby polubownego rozwiązania sprawy. Na początku tego roku spółdzielnia spróbowała jeszcze marchewki - ogłosiła, że w pierwszej kolejności będą docieplane najmniej zadłużone bloki. Na niewiele to się zdało.
Teraz Wiesław Barański, prezes SM "Pojezierze", odstawił w kąt marchewkę i sięgnął po kij. To będzie totalna wojna. Będziemy działać z premedytacją - zapowiada. Pierwsze uderzenie to upublicznienie zadłużenia poszczególnych lokali. Ogłoszenia z takimi informacjami pojawiły się już w pierwszych klatkach schodowych. Do końca tygodnia pojawią się we wszystkich budynkach.
Nie chcąc złamać ustawy o ochronie danych osobowych, podajemy w dowolnej kolejności zadłużenie lokali- tłumaczy prezes Barański. W ten sposób chcemy wywrzeć presję na dłużników.
Po uzyskaniu takiej informacji każdy lokator będzie mógł przyjść do spółdzielni i dowiedzieć się, kto konkretnie zalega z opłatami. Tam można skorzystać ze spółdzielczego rejestru dłużników. Nie będzie pobłażania dla osób żyjących cudzym kosztem -podkreśla szef "Pojezierza". Kolejna odsłona walki z dłużnikami to wysłanie informacji o nich do Krajowego Rejestru Dłużników._ Pierwsze wnioski pójdą w tym tygodniu -_ zapewnia prezes Barański.
Krajowy Rejestr Dłużników to lista osób lub firm ociągających się z płatnościami za prąd, gaz, telefon i mieszkanie. Znalezienie się na tej liście ma poważne konsekwencje. Bank nie udzieli kredytu, nie kupimy nic na raty, nie sprzedadzą nam też telefonu komórkowego. W ostateczności nasz dług może zostać sprzedany firmie windykacyjnej, a ta najpierw sama zacznie nas nękać, a potem wyśle do nas komornika. Dlatego osoby, które znalazły się w KRD, najczęściej starają się uregulować swoje zadłużenie.
Problemy z dłużnikami ma również SM "Jaroty". Tam od lipca działa rejestr dłużników, do którego może zajrzeć każdy z lokatorów. Wpisano do niego około 1400 osób, z czego 317 zalega z czynszem ponad rok. Rekordzista jest winny spółdzielni ponad 90 tys. zł! Łączny dług lokatorów wobec spółdzielni wynosi 6 mln zł.
Do tej pory do rejestru zajrzało kilka tysięcy osób. Zabronione jest kopiowanie rejestru, natomiast nie ma przeszkód do robienia odręcznych notatek. Co miesiąc rejestr jest uaktualniany. Po uregulowaniu należności nazwisko dłużnika znika z listy.
Olsztyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa - trzecia co do wielkości w Olsztynie - ma swój autorski sposób na dłużników. Zalegających z czynszami przekwaterowuje do baraku przy ul. Poprzecznej. Taki bat dyscyplinuje pozostałych lokatorów, ale nawet to nie rozwiązuje całkowicie problemu z dłużnikami. (PAP)