Masowe strajki w Korei Płd.
Większość strajkujących od pięciu dni
południowokoreańskich związkowców zignorowała ostrzeżenia rządu, który zagroził aresztowaniem przywódców
związkowych i nakazał protestującym powrót do pracy.
22.07.2004 | aktual.: 22.07.2004 07:53
Akcja strajkowa obejmuje kilkadziesiąt tysięcy pracowników transportu, sektora naftowego i samochodowego w największych miastach kraju.
W nocy strajkujący robotnicy koncernu GM Daewoo porozumieli się jednak z zarządem i rano wrócili do pracy. Zakłady GM Daewoo działają normalnie. Według agencji Associated Press, pracodawca zgodził się tu na podwyżki płac o 12,12%. Związkowcy domagali się 16,6%. W Seulu w związku ze strajkiem pracowników transportu władze sprowadziły wojsko do obsługi stołecznego metra.
Strajkują nadal pracownicy fabryk koncernów samochodowych - Hyundai i Kia Motors oraz sektora petrochemicznego, w tym LG-Caltex Oil Corp. We wtorek pracownicy drugiej największej w Korei Płd. rafinerii LG-Caltex po raz pierwszy w historii tej firmy zmusili zakład do całkowitego wstrzymania produkcji. Rzecznik Caltexu, Li Su Dzung ocenił w środę, że akcja strajkowa przynosi firmie dziennie straty w wysokości 25,92 mln dol.
Ponowne uruchomienie rafinerii zajmie co najmniej 20 dni - ostrzegł Li. Strajk w zakładach LG-Caltex został ogłoszony po ostatecznym załamaniu się w niedzielę kilku serii rozmów związków zawodowych z zarządem w sprawie podwyżek płac.