Marsz jamników w Krakowie
Jamnik marynarz, jamnik Speedy Gonzales i wiele innych
Jedyna taka impreza na świecie - zobacz zdjęcia
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli. Na stoiskach wokół sceny można było zasięgnąć fachowej porady ekspertów, m.in. weterynarza, dietetyka zwierzęcego, behawiorysty, specjalisty od szkolenia psów. Chętni mogli oznakować swojego pupila, dowiedzieć się czegoś więcej o pracy pet-sitterów, a także skorzystać z bezpłatnego zaproszenia na strzyżenie w salonie psiej piękności.
(WP.PL/meg)
Smerf maruda?
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Każdy powinien mieć równe szanse
Tegoroczny marsz jamników był też okazją do zwrócenia uwagi na problemy związane z porzucaniem psów i ich adopcją. Zaplanowano punkt informacyjny Zielonej Strefy małopolskiej policji, w którym policjanci służyli poradami, w jaki sposób reagować na agresję wobec zwierząt, znęcanie się i złe traktowanie oraz gdzie szukać wsparcia i pomocy. Wolontariusze Fundacji Psi Los i Jamniki Niczyje opowiadali o idei psiej adopcji.
Dobra wróżka
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Czyte oczy mogą kłamać?
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Król wybiegu
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Jamnik marynarz
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Każdy chciałby mieć jamnika
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Głodny rekin
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Czas na plażę
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Syrenka
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Idziemy na wycieczkę, bierzemy picie w teczkę...
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Nakrycie głowy to podstawa
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Król gór
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.
Uśmiech do zdjęcia
W Krakowie po raz 18. odbył się marsz jamników. Święto jamnika organizowane od 1994 roku to jedyna taka impreza nie tylko Polsce, ale i na świecie.
Specjalnie na jamnicze święto do Krakowa przybywają właściciele tych psów z Japonii, Francji, Niemiec, USA, RPA, Australii oraz Włoch, a także tłumy krakowian i turystów.
Tym razem pochód przeszedł z pod Barbakanu, ul. Floriańską na Rynek Główny. Tam przez cały dzień czekały liczne atrakcje dla czworonogów i ich właścicieli.
Na scenie przy ratuszu rozstrzygnięty został konkurs na najciekawsze jamnicze przebranie - publiczności zaprezentowały się jamniki w najoryginalniejszych strojach. Był więc jamnik smerf, jamnik Speedy Gonzales, jamnik wróżka, jamnik marynarz i wiele innych.