PolskaMarek Ungier przyjął łapówkę?

Marek Ungier przyjął łapówkę?

Śledczy z Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie chcą zbadać sprawę wręczenia łapówki pół miliona dolarów Markowi Ungierowi - dawnemu szefowi kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Sprawę ujawnił "Nasz Dziennik".

14.05.2007 | aktual.: 14.05.2007 06:37

W sobotnim wydaniu "Naszego Dziennika" gangster Wiesław Michalski, powiedział, że w 1992 roku kupił od Ungiera za bezcen kompleks hotelowy "Juwenturu" we Wrocławiu - Dwór Wazów. Za korzystną transakcję zapłacił pół miliona dolarów łapówki. Ukrywający się od 8 lat za granicą Michalski twierdzi, że cała transakcja nie byłaby możliwa bez udziału Aleksandra Kwaśniewskiego.

Jak powiedział "Naszemu Dziennikowi" zastępca prokuratora generalnego Jerzy Engelking - opisane informacje mają związek z prowadzonym w Lublinie śledztwem. Śledczy uważają, że to "element większej układanki" - wyprowadzania pieniędzy z Komitetu Młodzieży i Kultury Fizycznej w czasach, gdy prezesem tej instytucji był Aleksander Kwaśniewski. Jak czytamy w "Naszym Dzienniku" - Michalski, od lat poszukiwany listem gończym, zastanawia się nad oddaniem się w ręce funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego i otrzymaniem statusu świadka koronnego. (IAR)

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)