Marek Kotański nie żyje
Marek Kotański wita się z uczestnikami akcji "łańcuch czystych serc" (PAP/Tomasz Gzell)Twórca Monaru Marek Kotański zginął w wypadku samochodowym w Nowym Dworze Mazowieckim. Do wypadku doszło w niedzielę o godzinie 23.30 na ulicy Wojska Polskiego - powiedział nadkomisarz Tadeusz Kaczmarek, rzecznik Mazowieckiej Komendy Policji.
19.08.2002 | aktual.: 19.08.2002 12:46
Z ustaleń policji wynika, że Kotański stracił panowanie nad samochodem, gdy omijał grupę pieszych. Mógł - według policji - wykonać ten manewr zbyt gwałtownie. Jego Jeep Cherokee po powrocie na właściwy pas jezdni nie utrzymał się na drodze i uderzył lewymi drzwiami w przydrożne drzewo.
Marek Kotański został przewieziony do Szpitala Bielańskiego w Warszawie, gdzie zmarł na skutek odniesionych obrażeń.
Kotański był psychologiem i terapeutą. W latach 70. działał w społecznych komitetach przeciwalkoholowych i na rzecz zwalczania narkomanii. W 1978 roku stworzył Ośrodek Resocjalizacji Narkomanów w Głoskowie.
Trzy lata później założył Monar - Młodzieżowy Ruch na Rzecz Przeciwdziałania Narkomanii. Był również członkiem założycielem Stowarzyszenia Solidarni wobec AIDS-PLUS, które zaczęło działać w 1990 roku.
Organizował także wiele ogólnopolskich akcji, między innymi Maraton Nadziei i Łańcuch Czystych Serc. Miał 60 lat. (and)
Zobacz także:
w WP-Czat - Czat z Markiem Kotańskim