Marek Borowski: SLD zawsze był hamulcowym
Marek Borowski, oceniając decyzję, którą podjął Aleksander Kwaśniewski, w sprawie współpracy z Ruchem Palikota, stwierdził, że cieszy się z tej decyzji. - Aleksander Kwaśniewski wreszcie zdecydował się żeby odbudowywać centrolewicę - stwierdził Borowski.
24.02.2013 | aktual.: 24.02.2013 11:00
Takie próby już były. Borowski przypomniał, że podjął podobną w 2004 roku, tworząc Socjaldemokrację Polską. Potem była próba LiD-u, o którym SLD mówi, że zakończyła się porażką. - Zakończył się porażką, bo SLD go rozwalił - podkreślił Borowski. Zdaniem Borowskiego Sojusz Lewicy Demokratycznej zawsze był hamulcowym w odbudowie szerokiej centrolewicy.
- Jestem gotów podjąć trud współtworzenia wspólnej listy centrolewicowej do Parlamentu Europejskiego. Polska potrzebuje silnej centrolewicy. Tylko współdziałanie może dać alternatywę - powiedział były prezydent Aleksander Kwaśniewski po spotkaniu z Januszem Palikotem i Markiem Siwcem. - Wiem, że to jest zadanie niełatwe, ale jestem przekonany, że jest to możliwe - dodał Kwaśniewski.
Ostra reakcja na decyzję Kwaśniewskiego
- Aleksander Kwaśniewski postanowił zapisać się do nowego PiS, czyli formacji Palikot i Siwiec. Jestem zażenowany. SLD nie może zniżyć się do poziomu polityki uprawianej przez Palikota. Kwaśniewski niestety się zniżył - mówił w Przesłuchaniu w RMF FM Leszek Miller. Zapowiedział też, że Ryszard Kalisz zostanie wyrzucony z SLD, jeśli będzie "łącznikiem Europy Plus".
- SLD nie zgadza się na pozycję partii politycznej, której ktokolwiek coś dyktuje, mówi, co ma zrobić, jaką ma być opozycją i z kim się przyjaźnić, a z kim nie - podkreślił Leszek Miller, dodając, że Sojusz Lewicy Demokratycznej jest dumną, silną partią polityczną, która podejmie suwerenne decyzje. Dodał też, że partia jest otwarta na współpracę z różnymi lewicowymi siłami, związkami zawodowymi, fundacjami, organizacjami społecznymi i kobiecymi.
Partia Palikota prowadzi rozmowy w sprawie projektu Europa Plus także z Unią Pracy, Partią Demokratyczną, Stronnictwem Demokratycznym.