PolskaMarcinkiewicz: zniechęcam się do PKO BP

Marcinkiewicz: zniechęcam się do PKO BP

Zniechęciłem się do ubiegania się o prezesurę PKO BP. Wokół całej tej sprawy wytworzyła się zła atmosfera. Nie wiem, czy jutro nie zrezygnuję z tego konkursu - mówił w wywiadzie dla "Dziennika" Kazimierz Marcinkiewicz.

Marcinkiewicz: zniechęcam się do PKO BP

Były premier powiedział, że atmosfera jaka otoczyła sprawę wyboru nowego prezesa PKO BP wpływa niekorzystnie na jego kandydaturę i nie służy samemu bankowi. Obojętnie co bym nie zrobił, to i tak pojawiłyby się jakieś zarzuty pod moim adresem- mówił. Kandydat nie wykluczył wycofania się z konkursu na prezesa.

Marcinkiewicz oświadczył jednak, że ma odpowiednie kompetencje na stanowisko prezesa banku. Mówił, że nauczył się już zarządzania, a bankowość studiował na studiach doktoranckich. Polityk wierzy, że "kompetentna" rada nadzorcza dokona właściwego w tej sprawie wyboru.

Polityk PiS wspomniał, że poważnie rozważa też zaproponowane mu dwie propozycje pracy za granicą i dwie w prywatnym sektorze w kraju.

Kazimierz Marcinkiewicz powiedział też, że jeśli zdobędzie fotel prezesa, zawiesi wszystkie swoje funkcje w partii. O ugrupowaniu, które miałby stworzyć z Janem Rokitą z PO wypowiedział się: To typowo medialny fakt. Partia jest niemożliwa nie tylko dlatego, że jesteśmy w innych ugrupowaniach, ale też dlatego, że obaj jesteśmy państwowcami, a nie politykami partyjnymi.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)